Kochani, dochodzą mnie słuchy, że tęsknicie za mną. Też za wami zatęskniłam, w końcu sprawy wokół powoli się uspokajają… Wiele się zmieniło, przede wszystkim szerokość geograficzna oraz stan cywilny 😉 Zamieniliśmy NYC na tropiki, taka mała rewolucja. Staramy się ułożyć życie od nowa, oswoić okolicę oraz tubylców.
Poniżej kilka zdjęć z nowego miejsca.