14 myśli nt. „Bad bad girl

    • @Martha
      Wlasnie, pytanie jest „ktore z nich zachowalo sie glupiej?” Ona, bo byla naiwna i nieodpowiedzialna? Czy on, liczac na „date rape”?

  1. No oby dwoje zachowali się głupio, jedno głupsze od drugiego. Dobrze że nie jestem taka ładna. Mnie jedynie by poderwał na taką date rape jakiś schizofrenik lub niepelnosprawny intelektualnie w stopniu głębokim. 😉

  2. PS. Mam nadzieje że wolnosć słowa tu istnieje, nie chciałam urazić tym co napisałam chorych ludzi, chciałam urazić siebie.

    • Spokojnie, wolnosc slowa i prawo do prezentowania pogladow jak najbardziej u mnie istnieje. Don’t worry 🙂

  3. Nawiazujac jeszcze do tematu przewodniego – bralas Martho pod uwage, ze bohaterka liczyla sie z kazda ewentualnoscia? Takie „zobaczmy co sie stanie”…

  4. Biorę to pod uwagę i myślę, że są takie osoby. w pewnym sensie ją to mogło podniecać, taki typ adrenaliny. JA jednak bym wolała nie spradzać na własnej skórze co mogło by się stać. Bo mógł się okazać np seryjnym mordercom, a to głupia śmierć by była.

  5. Bad Bad Boy … już obawiałem się, że historia ta może skończyć się tragiczniej, conajmniej jak w zasugerowanym przez Ciebie „The Human Centipede (First Sequence)”, … wtedy nawet śmierć wydawałaby się wybawieniem. Lepiej więc chyba nie tracić głowy, tylko czy zawsze jest to możliwe? …

  6. mozna sobie podnosic poziom adrenaliny na milion roznych sposobow, wszystko w rekach naszej wyobrazni… i to niekoniecznie z obcymi 🙂 ; zawsze istnieje ten procent ryzyka jak nie HIV to psychopata hehe

Możliwość komentowania jest wyłączona.