12 myśli nt. „Poligamia, czyli czego nie chcesz wiedzieć o samym sobie

  1. Ach, a ja staram się namówić chłopaka na zaproszenie jakiejś miłej koleżanki, a on się nie zgadza… czy to nie powinno być odwrotnie?? 🙂 Pozdrawiam.

    • Czemu odwrotnie, Olu? Dlatego, że zwykle faceci to „napalone świnie”? 😉
      W seksie nie ma twardych reguł, ważne, żeby uczestnikom dawał satysfakcje. Wszystkim, niezależnie od ich liczby 😉

  2. Proszę się nie zasłaniać nauką. To co wiemy na temat natury jaskiniowców jest pewnie w znacznej mierze prawdziwe, ale oprócz natury jest (była?) jeszcze kultura.To, że coś jest naturalne, to nie znaczy, że mamy temu ulegać Normy kulturowe też są czymś ludzkim, może nawet bardziej niż pieprzenie się na drzewie a’la bonobo. .

    A samą poligamię można oceniać jak się chce, zależy, jakie kryteria oceny zastosować, a to z kolei zależy od tego jakimi kryteriami będziemy się kierować przy doborze owych kryteriów mających posłużyć do oceny poligamii (i tak w nieskończoność, chyba, że ktoś ma do dyspozycji metafizykę, odczucia, emocje itp.).

    Pozdrawiam

    • Nie zasłaniam się nauką, tylko przypominam i uświadamiam pewne fakty. Warto mieć na względzie nie tylko to, że „człowiek to brzmi dumnie”, ale też, że zszedł z drzewa całkiem niedawno.

  3. @goodgirl
    OK tylko proszę nie tworzyć takiego przeciwstawienia: naukowo dowiedziona poligamiczna przeszłość homo sapiens, kontra nienaukowe „romantyczne bzdury”. Sublimacja prostego popędu w miłość i sprzyjająca temu tradycyjna etyka seksualna, mają co najmniej taką samą rację bytu, jak poligamia, BDSM i inne wynalazki.

  4. Muszę Panią zmartwić – nie znamy się. Mam nadzieję, że jakoś Pani to przeżyje.

    Pozdrawiam.

  5. czy widok lez, rozmazanego makijazu, podkrazonych oczu…czy ogolnie mowiac braku checi/sensu do zycia to takze ideologia?

    chyba jednak niektorych boli to ze druga strona relacji okazala sie wiarołomna…i marna dla nich pociecha jest obwinianie tych 95% ewolucji czy tez “poligamicznych genow”.

    wystarczy spojrzec na fakt, ze przez ok 2% czasu trwania ewolucji czlowiek spozywa posilki na telerzu uzywajac sztuccow, urozmaica jadlospis…i takie tam “za dumnie brzmiace” oczywistosci.

    albo to, ze wiekszosc z nas -ludzi, od moze 0,05% ewolucji czlowieka dba o zeby czy o niewystepowanie sera za napletkiem w inny sposob niz ideologiczne obrzezanie…ale zapewne geny, ktore byly odpowiedzialne za te “romantyczne” niedociagniecia na szczescie chyba juz wyeliminowala ta “ideologiczna” cywilizacja.

    podsumowujac: niestety slabszy wpis, przeslizgnelas sie po temacie.
    podsumowujac dwa: chyba ze celowo planowalas wywolac ferment – Twoj blog.

    pozdro,

    • Tym razem moze i sie przeslizgnelam, bo temat obszerniej potraktowalam przy innej okazji, znalazl sie tamten tekst w „Suce”. Stad tym razem tylko taka mala zajawka.
      Odnoszac sie do Twojej wypowiedzi: nie napisalam tego tekstu zeby pocieszac 😉 raczej chodzilo mi o uswiadomienie czytelnikom pewnych faktow… A ci, jako istoty myslace, sami zadecyduja jak owa wiedze wykozystac.
      pozdrawiam serdecznie

  6. ja nie neguje tej zajawki, uwazam ze jest potrzebna chcoiaz troche …pobiezna:)

    bedac zwolennikiem wolnosci i szczerosci/prawdy kieruje sie nastepujaca maxyma zyciowa: jesli czujesz ze masz ( pisze ogolnie of kors:) ) w sobie jeszcze te „poligamiczne geny” to nawiazujac znajomosc powiedz o niej drugiej stronie, a trwaly bedzie ten zwiazek. masz ciag na baby – powiedz ze lubisz flirtowac na dzien dobry, a jesli lubisz twarde kutasy to po co wiazesz sie z rachitycznym???

    uwazam, ze nie ma smutniejszego widoku niz osoba, ktora majac takie a nie inne dane na wejscu – ZAUFALA i ZAWIERZYLA – a na wyjsciu zostala ZDRADZONA i wziela to do siebie!!!

    mozna to w skrocie podsumowac: nie rob drugiemu co tobie niemile.

    rowniez serdecznei pozdrawiam,

Możliwość komentowania jest wyłączona.