Zimno, -2C to zdecydowanie zbyt zimno by wychodzić, jeśli nie ma się powodu ku temu.
Szczególnie, gdy pretekstów by zostać, jest aż nadto.
Łosoś przykryty pierzynką ze szczypiorku za chwilę trafi do pieca.
Na stoliku przy łóżku czeka pejcz – to na deser.
Jest idealnie.
Ale Ci dobrze 🙂 Cieszy mnie to ogromnie.
Recenzja już jest na blogu.
Dziekuje! Mnie cieszy, ze losos sie udal, a robilam go pierwszy raz w zyciu (wg tego przepisu) 😉
To gratulacje! 🙂 Rozumiem, że Właścicielowi smakowało? Swoją drogą, czy Ty przypadkiem nie powinnaś już być na deserze? :>
Uwielbiam desery, zwłaszcza takie, hmm slinka mi leci i nie tylko…..;)