i na nic zdały się protesty miłośników zwierząt:)
Japonia to kraj ekstrawertyczny i nigdy Nas nie przestanie zadziwiac, mimo iż nie jesteśmy całkowitymi introwertykami. Fenomen Japonii fantastycznie ujęty jest w komentarzach do przypowieści Zen:) można to fajnie wytłumaczyc na przykładzie typowego modelu rodziny:) kobieta z natury introwertyczka żyje światem wewnetrznym, to ona sieje ziarno – tworzy rodzinę, kiedy zachoruje jej dziecko nie zauważy jakiejś wojny na świecie:) a meżczyzna jest ekstrawertykiem – on zauważy wszystko dookoła:)ile razy wściekamy się na mężczyzn iż nam się wali świat a oni sobie jakby nic pracują??:))))
dlatego właśnie kraje „niewyśrodkowane” takie jak Indie (introwertycy) czy Japonia (ekstrawertycy) zawsze będą zadziwiac:) mimo całego kolorytu, kunsztu, idealności detalu Japonia to kraj męski:)
Nie przestajesz mnie zadziwiać, Su. W jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Och, mnie by się przydało coś takiego. Do kotów mam gigantyczną słabość, kocham każdego z nich. Moja kotka właśnie od 6 tygodni nie wraca do domu, więc nadal noszę żałobę. Życie bez kotów jest bez sensu 🙁
i na nic zdały się protesty miłośników zwierząt:)
Japonia to kraj ekstrawertyczny i nigdy Nas nie przestanie zadziwiac, mimo iż nie jesteśmy całkowitymi introwertykami. Fenomen Japonii fantastycznie ujęty jest w komentarzach do przypowieści Zen:) można to fajnie wytłumaczyc na przykładzie typowego modelu rodziny:) kobieta z natury introwertyczka żyje światem wewnetrznym, to ona sieje ziarno – tworzy rodzinę, kiedy zachoruje jej dziecko nie zauważy jakiejś wojny na świecie:) a meżczyzna jest ekstrawertykiem – on zauważy wszystko dookoła:)ile razy wściekamy się na mężczyzn iż nam się wali świat a oni sobie jakby nic pracują??:))))
dlatego właśnie kraje „niewyśrodkowane” takie jak Indie (introwertycy) czy Japonia (ekstrawertycy) zawsze będą zadziwiac:) mimo całego kolorytu, kunsztu, idealności detalu Japonia to kraj męski:)
Nie przestajesz mnie zadziwiać, Su. W jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Och, mnie by się przydało coś takiego. Do kotów mam gigantyczną słabość, kocham każdego z nich. Moja kotka właśnie od 6 tygodni nie wraca do domu, więc nadal noszę żałobę. Życie bez kotów jest bez sensu 🙁