Migawki z raju

Głodnemu chleb na myśli, a zjawiłam się wśród tych pięknych okoliczności przyrody nader wyposzczona…

Proszę przyjrzeć się wiewiórowi uważnie 😉


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dziki królik na bagnach


Wejście do wody na własne ryzyko…

 

 

Niestety, nic co piękne nie trwa wiecznie, Nowy Jork się o mnie upomniał… Ale wkrótce wracam z powrotem do raju.

4 myśli nt. „Migawki z raju

Możliwość komentowania jest wyłączona.