3 myśli nt. „Po co?

  1. Jak to „po co”? Jak się ma ochotę, by o „tym” pisać, to się pisze. 🙂
    Są blogi kulinarne, są blogi o modzie, blogi o fotografii, jeździe konno, to i są blogi o takiej tematyce.
    A czas bywa ulotny, nowych wrażeń przybywa, a wspomnienia czasem zanikają – miło później wracać do niektórych wpisów, by wspomnienie i dreszczyk powróciły… 😉

  2. Albo dla innych. 😉 Być może staniesz się wzorem masochistki, inspirującym wzorem w dodatku. Zresztą to taki zdrowy masochizm, zawsze mi się podobało, że nie jesteś wieczną cierpiętnicą z romantyczną duszą, masz ułożone i szczęśliwe życie z dobrym, pikantnym seksem. To całkiem budujące. 🙂

  3. Bo potrzebni są ludzie z poczuciem własnej wartości, ale nie przesadnej.
    Pisz i bądź. Tak nie wiele starej „kadry” zostało piszącej aktualnie.

Możliwość komentowania jest wyłączona.