Rozciągnięta, związana, wymasowana, pogryziona, wyszczypana i prosząca o więcej – moja prywatna definicja szczęścia.
Ofiara złożona.
Teraz mogę spokojnie rozpocząć tydzień.
Rozciągnięta, związana, wymasowana, pogryziona, wyszczypana i prosząca o więcej – moja prywatna definicja szczęścia.
Ofiara złożona.
Teraz mogę spokojnie rozpocząć tydzień.
Świetny weekend miałaś.
Ano miałam. Co fakt to fakt 😉