2 myśli nt. „Lalka

  1. Gdy przeczytałam ostatnie zdanie („Jego lalka”), od razu w głowie zaczęłam nucić „Laleczka z saskiej porcelany…”. Jednak jakbyś była z porcelany, mogłabyś popękać od upadku na kolana lub po solidnym uderzeniu. Dobrze, że nie jesteś z porcelany. 🙂
    Pozdrawiam!

Możliwość komentowania jest wyłączona.